numer 016
październik 2022
11

Praktyczna kosmetologia: twoje stopy

Jest taki zabieg kosmetyczny, po którym będziesz mieć ochotę myć okna, biegać, tańczyć i nieustannie uśmiechać się do świata.
To chyba jedyny zabieg, po którym klienci całują kosmetologa ze szczęścia i radości. No, przynajmniej mają taką chęć! To głównie ci, którzy odczuwają różnego rodzaju dolegliwości stóp. Wchodzą do gabinetu, kuśtykając, zgarbieni, skuleni z powodu odcisków, modzeli, haluksów, obrzęków, pękających pięt czy pęcherzy i otarć.

Można śmiało wysnuć twierdzenie, że jeśli twoje stopy są szczęśliwe, to ty też. Działa to też niestety w drugą stronę: jeśli stopy nie są szczęśliwe…

Możesz nawet nie zdawać sobie sprawy z faktu, że przyczyną długotrwałego zmęczenia, uczucia wyczerpania fizycznego, braku sił do pracy, gorszej kondycji psychicznej i tego, że uciekasz od wszelkiego wysiłku oraz tego, że aktywny dzień kończy się już o 14.00, są właśnie dolegliwości stóp… I wcale nie muszą wyglądać bardzo poważnie.

Dlaczego stopy czasem (a w zasadzie po „czterdziestce”) często mają tyle problemów?
stopy w kąpieli relaksacyjnej, na wodzie pływa jakiś różowy kwiatek coś w stylu lilii
zdjęcie poglądowe, unsplash.com
Ponieważ mogą być od dawna nieprawidłowo używane, czyli zapomniały o codziennej gimnastyce, nie chodzą boso w tzw. okolicznościach natury, zwykle są nieprawidłowo opakowane, dołożono im zbędny ciężar do dźwigania, zapomniano, że są tak samo ważne w codziennej uwadze, pielęgnacji jak twarz. Mało tego: ciągłe dolegliwości stóp wypisują się jako grymas dyskomfortu na twarzy, rzeźbiąc między innymi coraz głębsze „lwie” zmarszczki, powodując, że się garbimy, czyli psujemy sobie wygląd podbródka. A przede wszystkim, wyglądamy na nieszczęśliwych, zbolałych lub po prostu mało sympatycznych ludzi bez wigoru.

Najważniejsze jednak jest to, że stopy są sygnalizatorem zdrowia. Potrafią zasygnalizować problemy z odwodnieniem organizmu, podwyższonym poziomem cukru, problemy z układem limfatycznym i układem krążenia, układem szkieletowym… I to nawet zanim zobaczysz to w swoich wynikach badań.

Jest tylko jeden problem: do specjalisty kieruje przeciętną osobę tylko bardzo dokuczliwy ból, a ten oznacza najczęściej mocno rozwinięty problem.

Zwracajmy uwagę na to, jak ścieramy podeszwy butów, obcasy – jeśli niesymetrycznie, nadmiernie po którejś stronie, to mamy prawie 100% pewności, że za jakiś czas będą nam dokuczać bóle kolan, bioder i ogólnie kręgosłupa. Ale zwracajmy uwagę skutecznie, czyli w połączeniu z działaniem w kierunku rozwiązania problemu w zalążku. Zakładam, że wszyscy chcemy być sprawnie poruszającymi się seniorami.

Najgorsze, co możemy zrobić, to kochać swoje stare, pościerane, troszkę wykoślawione i jednocześnie najcudowniejsze buty na świecie, zakładając je codziennie z założeniem, że drugich takich cudownych na pewno nikt nie wyprodukował. No, żal wyrzucić!

Jeśli na stopach w przedniej części tworzą się żółte poduszki ze zrogowaciałego, sztywnego naskórka, to też jest sygnał, że szkielet dźwiga zbyt duży ciężar, albo w butach jest zbyt cienka, nie chroniąca przed urazami podeszwa lub bardzo dużo chodzimy. Stopa chroni kości przed urazami, przed naciskiem, tworzy ochronne poduszki. Jeśli jednak nie chodzimy boso, nie ściera się skóra i stopy same w sobie stają się coraz większym problemem. To między innymi problem z płaskostopiem poprzecznym. Twoje kości stopy nie są tak ułożone jak powinny. Tutaj zaczyna się zwykle efekt domina: dojdą odciski, ostrogi, haluksy, obrzęki… Albo wszystko razem.

Najważniejsze jest to co można zrobić samodzielnie. Po pierwsze starać się nie dopuścić do żadnej poważnej zmiany.

W trosce o stopy pokieruje każdego podolog, fizjoterapeuta, ortopeda (podiatra), a także dietetyk.

Do dyspozycji mamy ćwiczenia, ortezy, wkładki, zabiegi, prawidłowo dobrane buty na miarę indywidualnych dolegliwości.

Jesteśmy ze swoimi stopami dzień w dzień i każdy z tych dni jest ważny.

Dlaczego pedicure w gabinecie daje tyle szczęścia? Ponieważ to dzień miłości dla stóp. Dzień zwrócenia na nie uwagi. Dzień odkrycia, że stopa jest ważna! Dlaczego więc nie okazywać tej miłości codziennie? Bo to trudne? Czasochłonne? Cóż – mamy wybór: kuśtykać albo śmigać. Niezależnie od wieku.

Zapraszamy serdecznie wszystkich zatroskanych swoimi stopami na zabiegi pedicure do Uniwersyteckiego Gabinetu Kosmetologicznego, w którym Studenci Kosmetologii zdiagnozują problemy stóp w zakresie pielęgnacji, pedicure leczniczego, wykonają zabieg, dobiorą odpowiednie kosmetyki, zasugerują w razie konieczności konsultacje z innymi specjalistami.

Zapraszamy na pedicure, czyli zabieg dla duszy! Kiedy? Gdy występują opisane wcześniej problemy, ale też gdy jest Ci źle, chcesz „stanąć na nogi” nie tylko dosłownie, ale też psychicznie.
Tekst: Anna Sokołowska
© 2022 Centrum Symulacji Medycznej UM w Lublinie