numer 017
Listopad 2022
4

Praktyczna kosmetologia: blask cery

Minęła era nagminnego matowienia cery zgodnie z zasadą "połysk to twój wróg"!
Cieszę się, gdyż wiele osób nie rozróżniało blasku cery od połysku. Chcemy mieć cerę pełną blasku, świeżą i promienną, o satynowej poświacie, pełną wigoru. Nie chcemy mieć cery nadmiernie błyszczącej, z tłustymi plamami na powierzchni, w okolicy nosa, na brodzie, między brwiami. W takiej sytuacji mówimy o defekcie w postaci nadmiernego połysku. To może być przedsionek do większych problemów skórnych, ale w walce z nim tak bardzo skupiamy się na osiągnięciu tego celu, że zapominamy, że całkowity brak blasku - cera całkowicie matowa - wygląda często na niezdrową, przesuszoną, starszą niż jest w rzeczywistości. Podsumowując: BLASK to przyjaciel, POŁYSK to gość niechciany.
zdjęcie poglądowe z platformy unsplash.com. Na zdjęciu widać kobietę podczas zabiegu kosmetycznego, kobieta leży na plecach w niebieskim szlafroku, na szyi ma położony kwiatek podobny do stokrotki tylko większy. Kobieta na twarzy nie ma makijażu, widać głównie prawą część twarzy, na prawym oku ma położony plaster ogórka. Na głowie kobiety jest zawiązany turban do osuszenia włosów. Obok głowy kobiety stoi biała miska z wodą i płatkami kwiatów takich jak na przykład rumianek
zdj. poglądowe, unsplash.com
Skupimy się bardziej na blasku. Aby był, cera musi być zdrowa, zadbana od środka i z zewnątrz. Im jesteśmy starsi tym trudniej o naturalny blask odpowiedniej jakości. Wiąże się on z naturalną barierą hydro-lipidową skóry. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że to najlepszy krem pielęgnacyjny stworzony dla nas przez matkę naturę. Dla każdego indywidualnie. Nie niszczmy go nieodpowiednim postępowaniem. Część osób do mycia twarzy używa preparatów o zbyt silnym działaniu oczyszczającym, po których odczuwalne jest ściągnięcie skóry i dyskomfort. To sygnał, że preparat za mocno oczyszcza skórę i istnieje prawdopodobieństwo uszkodzenia bariery hydro-lipidowej.

Czym to może skutkować? Skóra z czasem staje się nadwrażliwa, zaczerwieniona, zwłaszcza po aplikacji kosmetyków i po myciu. Widoczne staje się przesuszenie (widać je zwłaszcza przy nakładaniu podkładu). Taki stan jest szczególnie niekorzystny u osób z cerą naczyniową, wrażliwą, szczególnie delikatną. Kiedyś uważano, że alergiczne reakcje kontaktowe różnią się zasadniczo od tzw. reakcji z podrażnienia. Jednak obecnie badania wskazują na to, że te różnice zacierają się znacząco. To pozwala nam stwierdzić, że nieprawidłowe stosowanie preparatów kosmetycznych może sprzyjać powstawaniu podrażnień skóry i swoistej alergii. Podczas stosowania nieodpowiednich preparatów kosmetycznych, w tym do mycia skóry, może następować uszkodzenie bariery naskórkowej, podrażnienie keratynocytów (wydzielanie cytokin zapalnych i stan zapalny keratynocytów) i inne.

Na skutek uszkodzenia bariery naskórka poprzez nieprawidłowe stosowanie preparatów kosmetycznych może rozwijać się problem podrażnień skóry i swoistej alergii. W wyniku uszkodzenia bariery naskórkowej dochodzi do wzmożonego przenikania i nasilenia reakcji zapalnych i pobudzenia zakończeń nerwowych. W wyniku tego procesu pojawia się rumień, zaczerwienienie i pieczenie.
Podsumowując: oczyszczajmy skórę, ale nie zaburzajmy jej funkcjonowania. Mycie, demakijaż to kluczowy element prawidłowej pielęgnacji. Pamiętajmy o tym, że skuteczne i łagodne oczyszczenie skóry pływa pozytywnie na możliwość działania innych produktów kosmetycznych. Oczyszczanie twarzy u kobiet to zwykle dwa etapy:
- demakijaż, czyli usunięcie powłoki malarskiej,
- mycie skóry, które jest ważnym elementem pielęgnacji.

Zwykle skupiamy się tylko na pierwszym etapie. Tymczasem to drugi etap (lub jego brak) wpływa istotnie na stan naszej skóry.

W celu właściwego doboru preparatu myjącego, dopasowanego indywidualnie do potrzeb skóry warto skonsultować się z profesjonalistą z zakresu kosmetologii. Zapraszamy serdecznie do Uniwersyteckiego Gabinetu Kosmetologicznego.
Tekst: mgr Anna Sokołowska
© 2022 Centrum Symulacji Medycznej UM w Lublinie