O tym jak w pełni wykorzystywać współczesne możliwości ultradźwięków w diagnostyce obrazowej  oraz nowych sposobach nauczania w obrazowaniu ultrasonograficznym rozmawialiśmy z  dr n. med. Gustawem Chołubkiem z Pracowni Symulacji Badań Ultrasonograficznych CSM.

" > Badanie ultrasonograficzne współczesnym stetoskopem 
numer 011
luty 2022
7

Badanie ultrasonograficzne współczesnym stetoskopem 

Panie Doktorze czy mógłby Pan nam wytłumaczyć na czym polega porównanie USG do stetoskopu?

Takiego porównania po raz pierwszy użył w artykule wstępnym do Radiology w 1988 roku R. A. Filly.  Nazwał wtedy badanie ultrasonograficzne stetoskopem przyszłości: Ultrasound - the stethoscope of the future. Punktem wyjścia było porównanie pierwszych analiz obrazów ultrasonograficznych  do początków osłuchiwania pacjentów  w trakcie nauki badania fizykalnego.  Kiedy na studiach używaliśmy słuchawek lekarskich, uczono nas  wysłuchiwać tzw. „fenomeny osłuchowe” .  Wykładowcy przekazywali nam, co powinniśmy słyszeć, a my udawaliśmy, że wszystko to słyszymy.  Tak, jak około 150 lat temu, kiedy pojawiły się pierwsze słuchawki douszne z membraną i  lekarze zaczęli osłuchiwać pacjentów, tak teraz wszyscy  medycy zaczynają badać  używając aparatów USG. Podobnie, jak w przypadku stetoskopu niewielu potrafiło wszystko wysłuchać, tak w przypadku badania ultrasonograficznego niewielu jest w stanie wszystko właściwie rozpoznać i opisać. Diagnostyczna ultrasonografia to współczesny stetoskop używany przez wielu, ale rozumiany przez niewielu  - tak napisał Roy A. Filly przed  34 laty. Pamiętając to przesłanie, moim celem stała się próba opracowania spójnego systemu szkolenia USG medyków, aby coraz więcej z nich wykorzystywało to narzędzie w sposób świadomy i żeby widziało wszystko to, co można naprawdę zobaczyć.

Wiele osób obawia się badania USG? Czy jest to bezpieczne dla pacjenta?

Ultradźwięki to energia fizyczna, fala dźwiękowa, która może wywołać efekty w obrębie organizmów żywych - efekt termiczny oraz mechaniczny. Podczas prowadzonych przeze mnie zajęć zawsze to podkreślam i poświęcam temu zagadnieniu dużo czasu. Nie udowodniono do tej pory, żeby ultradźwięki o mocy stosowanej w trakcie badań diagnostycznych, doprowadzały do uszkodzenia tkanek, czy narządów. Oczywiście, jeśli używa się sprzętu zgodnie z zasadami wypracowanymi w latach 90. Bezpieczeństwo powinno być priorytetem każdego badania.  Moc i długość ekspozycji na ultradźwięki jest tu kluczowa. Współczesne aparaty USG mają wbudowane ograniczenia i nie można zwiększać ich mocy powyżej tej, która może przynieść potencjalne szkody. Badanie ultrasonograficzne z racji możliwych efektów termicznych można porównać do prasowania żelazkiem. Można prasować w ciągu jednego tygodnia nawet sto razy i nic się nie stanie. Można też zrobić to raz, ale nieostrożnie i zniszczyć prasowany materiał. W taki sposób należy traktować ultradźwięki. Jeśli ma się tego pełną świadomość, to potencjalne ryzyko ograniczymy do minimum. Kluczowy jest czas ekspozycji na ultradźwięki, stąd konieczność odpowiedzialnych szkoleń.

dr n. med. Gustaw Chołubek

Jak należy zmienić naukę USG, aby wpłynąć pozytywnie na jakość kształcenia?

Współcześnie diagnostyka ultrasonograficzna znajduje zastosowanie w wielu specjalnościach medycznych. Ze względu na fakt, że badania obrazowe są jedną z podstawowych technik stosowanych w radiologii, diagnostyka ultrasonograficzna odruchowo kojarzy się z tym przedmiotem. Generalnie tym badaniem obrazowym zajmują się radiolodzy, ale również inni specjaliści, na przykład interniści, pediatrzy, chirurdzy, ortopedzi czy położnicy i ginekolodzy. Z tego narzędzia diagnostycznego zaczynają korzystać również inne zawody medyczne. Obecnie diagnostyka ultrasonograficzna pojawia się w szkoleniu ratowników medycznych i położnych. Warto wspomnieć, że na przykład w krajach anglosaskich istnieje zawód technika USG. Opracowanie spójnego systemu nauczania USG dla różnych zawodów medycznych byłoby wskazane. Powinno obejmować kilka etapów: część teoretyczną, obejmującą historię, bezpieczeństwo ultradźwięków i wirtualny program rozpoznawania struktur oraz część praktyczną, czyli ćwiczenia na symulatorach i fantomach wykorzystujących do nauki realne, diagnostyczne aparaty USG. Dla kogoś kto zaczyna szkolenie w obrazowaniu USG- między obrazem rzeczywistym a symulowanym nie będzie widocznej różnicy. Współczesne symulatory dają ogromne możliwości i mogą służyć nie tylko w szkoleniu podstawowym, ale także specjalistycznym. Umożliwienie studentom oraz szkolącym się absolwentom różnych zawodów medycznych odkrywania i wykorzystywania w codziennej diagnostyce pełnych możliwości badań USG jest bardzo istotne. Tak, by ten współczesny stetoskop z początku naszej rozmowy „rozumiany” był przez jak największą grupę medyków.

Rozmawiała: Wiktoria Kinik
© 2022 Centrum Symulacji Medycznej UM w Lublinie