Informator uniwersytecki
numer 018
Grudzień 2022
★
23
Nasi dziekani – dr hab. n. farm. Anna Błażewicz, prof. uczelni
Zapraszamy do lektury wywiadu z dziekan Wydziału Biomedycznego panią dr hab. n. farm. Anną Błażewicz, prof. uczelni. Wydział z dumą obchodzi jubileusz istnienia, a więc rozmowa z Panią Dziekan w ramach cyklu "Nasi dziekani" doskonale wpisuje się w jego promocję.
Jak zaczęła się Pani kariera w Uniwersytecie Medycznym w Lublinie?
Kończąc naukę w II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie, w klasie o profilu biologiczno-chemicznym, wiedziałam, że zapewne wybiorę kierunek studiów związany z przedmiotami, które mnie najbardziej interesowały. Podobały mi się doświadczenia naukowe oraz to że nauki przyrodnicze kryją w sobie mnóstwo praktycznych rozwiązań, przydatnych w życiu codziennym. Wybór padł na Wydział Chemii UMCS w Lublinie. W drodze po tytuł magistra chemii zdobyłam jeszcze licencjat z fizyki. Studia przygotowały mnie dodatkowo do pracy w szkolnictwie i poważnie myślałam o pracy nauczyciela w liceum. Przypadek sprawił, że idąc z podaniem o pracę do jednej ze szkół średnich, skręciłam w ulicę Staszica i wstąpiłam do budynku obecnego Collegium Maximum, gdzie spotkałam osobę, której zawdzięczam wiele z moich następnych wyborów zawodowych. Pierwsza rozmowa z panem prof. Edwardem Soczewińskim (śp. prof. dr hab. dr h.c. Edward Soczewiński – kierownik Katedry i Zakładu Chemii Nieorganicznej i Analitycznej w latach 1964-1998), okazała się bardzo owocna i po wakacjach w 1997 r. zostałam przyjęta, w drodze konkursu, na etat asystenta naukowo-dydaktycznego w Katedrze i Zakładzie Chemii Nieorganicznej i Analitycznej na Wydziale Farmaceutycznym. Pracę badawczą w obszarze chromatografii cieczowej rozpoczęłam pod kierunkiem prof. Władysława Gołkiewicza, a kontynuowałam pod kierunkiem promotora mojej pracy doktorskiej – pana prof. Ryszarda Kocjana. Po uzyskaniu stopnia doktora nauk farmaceutycznych w 2004 r. zaproponowano mi prowadzenie wykładów, seminariów i ćwiczeń z chemii dla studentów anglojęzycznych wydziału lekarskiego i do chwili obecnej jestem z nim związana, choć już w ograniczonym stopniu. Na początku swojej pracy dydaktycznej prowadziłam zajęcia z chemii fizycznej dla studentów farmacji i analityki medycznej, a po reorganizacji i wydzieleniu Zakładu Chemii Analitycznej prowadziłam zajęcia z kolejnych przedmiotów, tj. chemii analitycznej, analizy instrumentalnej oraz walidacji. Przez wiele lat byłam odpowiedzialna za działanie pracowni analizy instrumentalnej. Habilitację w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu w dyscyplinie nauki farmaceutyczne uzyskałam w 2016 r., a stanowisko profesora uczelni w 2021 r.
Zaangażowanie się w sprawy dydaktyczne, naukowe i organizacyjne oraz zapewne otwartość na wyzwania zaowocowały powołaniem mnie, w październiku 2021 r., na dziekana pierwszego w Polsce Wydziału Biomedycznego, na którym zajmuję się sprawami pracowników wydziału oraz studentów kierunków dietetyka i biomedycyna.
Jak wygląda Pani typowy dzień pracy?
Zacznę od tego, że w pierwszym roku funkcjonowania nowego wydziału, żaden dzień nie był „typowy”. Chociaż jesteśmy liczbowo najmniejszym wydziałem na Uczelni, to mamy dokładnie takie same obowiązki i charakter spraw do załatwienia, jak inne wydziały. Dzielę swój czas pracy na sprawy dziekanatu znajdującego się w Collegium Academicum, a kierowanie Katedrą Nauk Biomedycznych, która wkrótce powiększy się o nowe laboratoria badawcze w Collegium Universum. Ponadto kieruję Samodzielną Pracownią Patobiochemii i Interdyscyplinarnych Zastosowań Chromatografii Jonowej. Zajmuję się odpowiadaniem na służbowe pisma, maile oraz telefony, ustalam szczegółowy plan pracy z kierownikiem dziekanatu, harmonogram spotkań kolegium dziekańskiego, spotkań z pracownikami, studentami i interesariuszami z zewnątrz, sprawdzam dokumentację przekazywaną do władz uczelni, Rady ds. Kształcenia, analizuję raporty ze spotkań wydziałowych zespołów, weryfikuję zapotrzebowania jednostek. Jako członek Senatu oraz członek Rady Naukowej Kolegium Nauk Farmaceutycznych przed posiedzeniami zapoznaję się z nadesłaną dokumentacją. Ponadto przygotowuję materiały do wykładów, które prowadzę dla studentów anglojęzycznych kierunku lekarskiego.
Popołudniami zajmuję się sprawami naukowymi mojej jednostki. Piszę publikacje, recenzje prac do czasopism, które mnie interesują, analizuję wyniki badań, czytam literaturę naukową, czasem prowadzę spotkania online. Z uwagi na remont siedziby pracowni musiałam porzucić typową pracę badawczą w laboratorium na ponad rok, ale w międzyczasie zajmowałam się pisaniem prac w kilku projektach, kontynuując współpracę z innymi ośrodkami naukowymi. W najbliższych planach mam uaktualnienie kilku rozdziałów oraz napisanie nowego rozdziału o chromatografii jonowej do kolejnego wydania obowiązującego podręcznika z chemii dla studentów pod redakcją prof. Kocjana oraz realizację aktualnych i planowanie kolejnych projektów naukowych, a także przeprowadzkę do nowej siedziby pracowni. Ponadto przy wsparciu Sekcji ds. Promocji i sekcji Blask organizuję – wraz z członkami wydziału i studentami – działania promujące wydział na uczelni oraz poza nią, aby poszerzyć świadomość potencjalnych interesariuszy przede wszystkim z terenu miasta i regionu o naszej ofercie kształcenia, polach aktywności badawczej i potencjale współpracy z kadrą naszego Wydziału.
Jak zaczęła się Pani kariera w Uniwersytecie Medycznym w Lublinie?
Kończąc naukę w II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie, w klasie o profilu biologiczno-chemicznym, wiedziałam, że zapewne wybiorę kierunek studiów związany z przedmiotami, które mnie najbardziej interesowały. Podobały mi się doświadczenia naukowe oraz to że nauki przyrodnicze kryją w sobie mnóstwo praktycznych rozwiązań, przydatnych w życiu codziennym. Wybór padł na Wydział Chemii UMCS w Lublinie. W drodze po tytuł magistra chemii zdobyłam jeszcze licencjat z fizyki. Studia przygotowały mnie dodatkowo do pracy w szkolnictwie i poważnie myślałam o pracy nauczyciela w liceum. Przypadek sprawił, że idąc z podaniem o pracę do jednej ze szkół średnich, skręciłam w ulicę Staszica i wstąpiłam do budynku obecnego Collegium Maximum, gdzie spotkałam osobę, której zawdzięczam wiele z moich następnych wyborów zawodowych. Pierwsza rozmowa z panem prof. Edwardem Soczewińskim (śp. prof. dr hab. dr h.c. Edward Soczewiński – kierownik Katedry i Zakładu Chemii Nieorganicznej i Analitycznej w latach 1964-1998), okazała się bardzo owocna i po wakacjach w 1997 r. zostałam przyjęta, w drodze konkursu, na etat asystenta naukowo-dydaktycznego w Katedrze i Zakładzie Chemii Nieorganicznej i Analitycznej na Wydziale Farmaceutycznym. Pracę badawczą w obszarze chromatografii cieczowej rozpoczęłam pod kierunkiem prof. Władysława Gołkiewicza, a kontynuowałam pod kierunkiem promotora mojej pracy doktorskiej – pana prof. Ryszarda Kocjana. Po uzyskaniu stopnia doktora nauk farmaceutycznych w 2004 r. zaproponowano mi prowadzenie wykładów, seminariów i ćwiczeń z chemii dla studentów anglojęzycznych wydziału lekarskiego i do chwili obecnej jestem z nim związana, choć już w ograniczonym stopniu. Na początku swojej pracy dydaktycznej prowadziłam zajęcia z chemii fizycznej dla studentów farmacji i analityki medycznej, a po reorganizacji i wydzieleniu Zakładu Chemii Analitycznej prowadziłam zajęcia z kolejnych przedmiotów, tj. chemii analitycznej, analizy instrumentalnej oraz walidacji. Przez wiele lat byłam odpowiedzialna za działanie pracowni analizy instrumentalnej. Habilitację w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu w dyscyplinie nauki farmaceutyczne uzyskałam w 2016 r., a stanowisko profesora uczelni w 2021 r.
Zaangażowanie się w sprawy dydaktyczne, naukowe i organizacyjne oraz zapewne otwartość na wyzwania zaowocowały powołaniem mnie, w październiku 2021 r., na dziekana pierwszego w Polsce Wydziału Biomedycznego, na którym zajmuję się sprawami pracowników wydziału oraz studentów kierunków dietetyka i biomedycyna.
Jak wygląda Pani typowy dzień pracy?
Zacznę od tego, że w pierwszym roku funkcjonowania nowego wydziału, żaden dzień nie był „typowy”. Chociaż jesteśmy liczbowo najmniejszym wydziałem na Uczelni, to mamy dokładnie takie same obowiązki i charakter spraw do załatwienia, jak inne wydziały. Dzielę swój czas pracy na sprawy dziekanatu znajdującego się w Collegium Academicum, a kierowanie Katedrą Nauk Biomedycznych, która wkrótce powiększy się o nowe laboratoria badawcze w Collegium Universum. Ponadto kieruję Samodzielną Pracownią Patobiochemii i Interdyscyplinarnych Zastosowań Chromatografii Jonowej. Zajmuję się odpowiadaniem na służbowe pisma, maile oraz telefony, ustalam szczegółowy plan pracy z kierownikiem dziekanatu, harmonogram spotkań kolegium dziekańskiego, spotkań z pracownikami, studentami i interesariuszami z zewnątrz, sprawdzam dokumentację przekazywaną do władz uczelni, Rady ds. Kształcenia, analizuję raporty ze spotkań wydziałowych zespołów, weryfikuję zapotrzebowania jednostek. Jako członek Senatu oraz członek Rady Naukowej Kolegium Nauk Farmaceutycznych przed posiedzeniami zapoznaję się z nadesłaną dokumentacją. Ponadto przygotowuję materiały do wykładów, które prowadzę dla studentów anglojęzycznych kierunku lekarskiego.
Popołudniami zajmuję się sprawami naukowymi mojej jednostki. Piszę publikacje, recenzje prac do czasopism, które mnie interesują, analizuję wyniki badań, czytam literaturę naukową, czasem prowadzę spotkania online. Z uwagi na remont siedziby pracowni musiałam porzucić typową pracę badawczą w laboratorium na ponad rok, ale w międzyczasie zajmowałam się pisaniem prac w kilku projektach, kontynuując współpracę z innymi ośrodkami naukowymi. W najbliższych planach mam uaktualnienie kilku rozdziałów oraz napisanie nowego rozdziału o chromatografii jonowej do kolejnego wydania obowiązującego podręcznika z chemii dla studentów pod redakcją prof. Kocjana oraz realizację aktualnych i planowanie kolejnych projektów naukowych, a także przeprowadzkę do nowej siedziby pracowni. Ponadto przy wsparciu Sekcji ds. Promocji i sekcji Blask organizuję – wraz z członkami wydziału i studentami – działania promujące wydział na uczelni oraz poza nią, aby poszerzyć świadomość potencjalnych interesariuszy przede wszystkim z terenu miasta i regionu o naszej ofercie kształcenia, polach aktywności badawczej i potencjale współpracy z kadrą naszego Wydziału.
Przed jakimi wyzwaniami stoi obecnie Wydział Biomedyczny?
Na początku, po powstaniu, nakreśliliśmy nadrzędne kierunki jego rozwoju, tj. utrzymanie wysokiego poziomu kształcenia i prowadzonych badań naukowych oraz poszerzanie istniejącej oferty edukacyjnej. Nasza wykwalifikowana kadra jest przygotowana na ciągłe wyzwania, a odpowiednie zaplecze dydaktyczne, w tym lokalowe, jest niezbędne do realizacji zadań, przed którymi stoimy. Mamy wiele potrzeb, w tym konieczność uruchomienia pracowni laboratoryjnych dedykowanych zajęciom praktycznym zarówno na dietetyce, jak i na biomedycynie, z racji tego, że przygotowana przez nas nowa oferta kształcenia, stawiająca na upraktycznienie kierunków wymaga dodatkowej przestrzeni laboratoryjnej. Ponadto kluczowe jest doposażenie sal ćwiczeniowych, aby były dostosowane do wymogów współczesnej, profesjonalnej edukacji.
Kolejne wyzwanie dotyczy jak najlepszego wykorzystania potencjału badawczego naszych pracowników. Mamy wysoce wykwalifikowanych pracowników badawczych i dydaktycznych, którzy nieustannie podnoszą swoje kompetencje. Pracują u nas osoby z ogromnymi dorobkami naukowymi w kilku dyscyplinach naukowych, bardzo twórcze, których zaangażowanie znacząco mogłoby wzbogacić ofertę kształcenia studentów. Skorzystanie z tego potencjału będzie bardzo korzystne dla naszych studentów.
Na początku, po powstaniu, nakreśliliśmy nadrzędne kierunki jego rozwoju, tj. utrzymanie wysokiego poziomu kształcenia i prowadzonych badań naukowych oraz poszerzanie istniejącej oferty edukacyjnej. Nasza wykwalifikowana kadra jest przygotowana na ciągłe wyzwania, a odpowiednie zaplecze dydaktyczne, w tym lokalowe, jest niezbędne do realizacji zadań, przed którymi stoimy. Mamy wiele potrzeb, w tym konieczność uruchomienia pracowni laboratoryjnych dedykowanych zajęciom praktycznym zarówno na dietetyce, jak i na biomedycynie, z racji tego, że przygotowana przez nas nowa oferta kształcenia, stawiająca na upraktycznienie kierunków wymaga dodatkowej przestrzeni laboratoryjnej. Ponadto kluczowe jest doposażenie sal ćwiczeniowych, aby były dostosowane do wymogów współczesnej, profesjonalnej edukacji.
Kolejne wyzwanie dotyczy jak najlepszego wykorzystania potencjału badawczego naszych pracowników. Mamy wysoce wykwalifikowanych pracowników badawczych i dydaktycznych, którzy nieustannie podnoszą swoje kompetencje. Pracują u nas osoby z ogromnymi dorobkami naukowymi w kilku dyscyplinach naukowych, bardzo twórcze, których zaangażowanie znacząco mogłoby wzbogacić ofertę kształcenia studentów. Skorzystanie z tego potencjału będzie bardzo korzystne dla naszych studentów.
Jak podsumuje Pani dotychczasową pracę Wydziału?
Wydział Biomedyczny od początku swojego istnienia postawił na transparentność działań, otwartość i uwagę, jaką poświęca sprawom ważnym dla studentów i pracowników. W obszarze dotyczącym kształcenia zaszły spore zmiany, które zauważyli i pozytywnie odbierają nasi studenci. Reorganizacja nauczania pewnych przedmiotów, wprowadzenie nowych, nacisk na efektywne kształcenie, zwiększenie praktycznego wymiaru studiów, rozwój bazy dydaktycznej to wszystko przełożyło się na lepsze postrzeganie obu kierunków w oczach naszych studentów. Ocena prowadzących zajęcia na Wydziale Biomedycznym wypadła bardzo pozytywnie. Myślę również, że studenci mają większe poczucie współtworzenia z nami pozytywnego obrazu uczelni. Doceniają naszą pracę, a mówię to w oparciu o wyniki wiarygodnych ankiet. Również praca dziekanatu Wydziału Biomedycznego została najwyżej oceniona pośród wszystkich wydziałów na uczelni. Jeśli chodzi o kadrę nauczycieli muszę podkreślić, że pomimo ogromu zadań, wywiązują się z obowiązków, a ich praca jest zauważalna i doceniana. Wielu pracowników na różnych stanowiskach otrzymało w tym roku nagrody Rektora i dodatki projakościowe. Cieszą liczne sukcesy naszych badaczy, kolejne granty, patenty i nagrody ministra. Każdy awans, który opiniuję, jest powodem do dumy, a miałam przez ostatni rok wiele takich powodów.
Wydział włączył się aktywnie w wiele wydarzeń i projektów ogólnouczelnianych, pracownicy przygotowali warsztaty, wykłady otwarte dla szkół, stoiska na Dni Otwarte oraz zajęcia podczas Open Week, które zostały bardzo dobrze przyjęte przez odbiorców. Pragnę podkreślić, że Wydział Biomedyczny odczuwa wsparcie władz i administracji uczelni, a także współpracuje z pozostałymi wydziałami. Korzystając z okazji, chcę wspomnieć, że dzięki wsparciu pani prof. dr hab. n. med. Agaty Filip, prodziekan Wydziału Lekarskiego, biomedycyna znajdzie się na liście kierunków, po których będzie można podjąć specjalizację z medycznej genetyki molekularnej, a dzięki dziekanowi Wydziału Nauk Medycznych, prof. dr. hab. n. med. Jarogniewowi Łuszczki, przez ponad rok korzystaliśmy z pomieszczenia, w którym miał siedzibę nasz sekretariat. Podsumowując, pierwszy rok funkcjonowania wydziału oceniam pozytywnie i z nadzieją patrzę na przyszłe zadania.
Jakie są plany na rozwój Wydziału?
Otwarcie gabinetu dietetycznego dedykowanego kształceniu studentów dietetyki poszerzy naszą bazę medyczną, przygotowującą do praktycznej pracy z pacjentem. Kształcenie kładzie nacisk na te aspekty działalności dietetyka, które dotyczą współczesnych zagrożeń zdrowotnych. Korzyści z funkcjonowania gabinetu odczują nie tylko studenci, ale również pracownicy uczelni i pacjenci.
Stworzenie lepszych warunków do kształcenia studentów biomedycyny i dietetyki powinno zaprocentować zwiększeniem liczby kandydatów na studia. Konkurencję mamy sporą, studia nie należą do najłatwiejszych, więc zaangażowanie na rzecz promocji wydziału ze strony studentów i pracowników jest w tej kwestii kluczowe. Trwają prace nad planem kształcenia w kolejnym roku, który jeszcze lepiej będzie odpowiadał potrzebom zawodowym naszych przyszłych absolwentów. Nawiązujemy kolejne współprace w obszarze edukacji i badań oraz wspieramy wymianę akademicką pracowników i studentów. Jesteśmy chętni i gotowi do prowadzenia kształcenia w języku angielskim oraz umiędzynarodowienia naszych kierunków w niedalekiej przyszłości. Planujemy zwiększyć aktywność studentów, włączając ich w nasze prace badawcze i działalność na rzecz uczelni. Nasze zawodowe kontakty zagraniczne sprzyjają wymianie myśli naukowej, którą możemy wykorzystać także w pracy ze studentami. Wydział rozwija się poprzez rozwój indywidualnych osób, a stworzenie każdemu studentowi i pracownikowi szans na ten rozwój jest moją rolą, dlatego planuję kontynuowanie wspierania działań każdego, komu leży na sercu nasz Uniwersytet.
Jak Pani Dziekan uważa, w jaki sposób pracownicy Wydziału Biomedycznego mogą zaangażować się w działania zwiększające świadomość naszych obywateli w zakresie zdrowia, jednocześnie wpisując się w politykę społecznej odpowiedzialności uniwersyteckiej?
Dzięki wsparciu władz uczelni mamy możliwość podkreślenia obecności i działania uczelni medycznej w życiu naszego regionu i mieszkańców. Uniwersytet prowadzi politykę odpowiedzialności społecznej na poziomie wewnętrznego zarządzania i organizacji. Wydział Biomedyczny włącza się w liczne akcje prospołeczne i charytatywne. Z funduszy pozyskanych dzięki grantom naukowym zatrudniamy naukowczynie z Ukrainy, które z powodu wojny musiały uciekać z kraju. Czynnie włączyliśmy się w akcję „My z Wami – pomoc dla Ukrainy”.
Studenci dietetyki wystąpili z inicjatywą prowadzenia warsztatów dla społeczeństwa miasta z zakresu zdrowego żywienia, wspartych czynnym udziałem nauczycieli akademickich i lekarzy specjalistów. To podkreśli wagę, jaką przykładamy do kształcenia dietetyków i zdobycie przez nich umiejętności komunikacji z pacjentem. Wkrótce ze starostami poszczególnych lat będziemy dopracowywać szczegóły organizacyjne takich cyklicznych spotkań dla mieszkańców regionu. Z kolei studenci biomedycyny od lat angażują się w upowszechnianie badań naukowych na wydziale, organizując m.in. sympozja naukowe. Chciałabym, aby i oni mogli zabrać głos w upowszechnianiu wiedzy na temat znaczenia badań naukowych w rozwoju medycyny, w profilaktyce, diagnostyce i terapii chorób. Niezmiennie istnieje potrzeba tłumaczenia faktów i mitów w naukach medycznych. Konferencje otwarte dla społeczeństwa, udział w festiwalach naukowych, warsztaty z biomedycyną i dietetyką zapewne przybliżą wszystkim zainteresowanym rolę, jaką biomedycy i dietetycy pełnią w dzisiejszym świecie. Nasi studenci to przyszłe elity, od których będzie zależało zdrowie przyszłych pokoleń. Chciałabym, aby Wydział Biomedyczny był dla nich miejscem, gdzie nie tylko zdobędą rzetelną wiedzę, praktyczne umiejętności, ale także ukształtują swoje etyczne postawy dla dobra pacjentów. Kierujemy się zasadami etyki i odpowiedzialności w procesie nauczania oraz podczas prowadzenia badań naukowych, zapewniamy przejrzystość prowadzonej działalności poprzez m.in. mierzenie rezultatów, promowanie i upowszechnianie dorobku. Na wydziale prowadzimy badania naukowe, które mogą przyczyniać się do rozwiązywania istotnych problemów społecznych dotyczących zdrowia. Ważne jest, aby upowszechnić naszą działalność.
Pani Dziekan, na pewno naszych czytelników interesuje, jak spędza Pani wolny czas?
Spędzam go z rodziną i przyjaciółmi, słucham muzyki, czytam, gotuję, planuję podróże i aktywność sportową.
Przygotowała: Justyna Jóźkiewicz
Wydział Biomedyczny od początku swojego istnienia postawił na transparentność działań, otwartość i uwagę, jaką poświęca sprawom ważnym dla studentów i pracowników. W obszarze dotyczącym kształcenia zaszły spore zmiany, które zauważyli i pozytywnie odbierają nasi studenci. Reorganizacja nauczania pewnych przedmiotów, wprowadzenie nowych, nacisk na efektywne kształcenie, zwiększenie praktycznego wymiaru studiów, rozwój bazy dydaktycznej to wszystko przełożyło się na lepsze postrzeganie obu kierunków w oczach naszych studentów. Ocena prowadzących zajęcia na Wydziale Biomedycznym wypadła bardzo pozytywnie. Myślę również, że studenci mają większe poczucie współtworzenia z nami pozytywnego obrazu uczelni. Doceniają naszą pracę, a mówię to w oparciu o wyniki wiarygodnych ankiet. Również praca dziekanatu Wydziału Biomedycznego została najwyżej oceniona pośród wszystkich wydziałów na uczelni. Jeśli chodzi o kadrę nauczycieli muszę podkreślić, że pomimo ogromu zadań, wywiązują się z obowiązków, a ich praca jest zauważalna i doceniana. Wielu pracowników na różnych stanowiskach otrzymało w tym roku nagrody Rektora i dodatki projakościowe. Cieszą liczne sukcesy naszych badaczy, kolejne granty, patenty i nagrody ministra. Każdy awans, który opiniuję, jest powodem do dumy, a miałam przez ostatni rok wiele takich powodów.
Wydział włączył się aktywnie w wiele wydarzeń i projektów ogólnouczelnianych, pracownicy przygotowali warsztaty, wykłady otwarte dla szkół, stoiska na Dni Otwarte oraz zajęcia podczas Open Week, które zostały bardzo dobrze przyjęte przez odbiorców. Pragnę podkreślić, że Wydział Biomedyczny odczuwa wsparcie władz i administracji uczelni, a także współpracuje z pozostałymi wydziałami. Korzystając z okazji, chcę wspomnieć, że dzięki wsparciu pani prof. dr hab. n. med. Agaty Filip, prodziekan Wydziału Lekarskiego, biomedycyna znajdzie się na liście kierunków, po których będzie można podjąć specjalizację z medycznej genetyki molekularnej, a dzięki dziekanowi Wydziału Nauk Medycznych, prof. dr. hab. n. med. Jarogniewowi Łuszczki, przez ponad rok korzystaliśmy z pomieszczenia, w którym miał siedzibę nasz sekretariat. Podsumowując, pierwszy rok funkcjonowania wydziału oceniam pozytywnie i z nadzieją patrzę na przyszłe zadania.
Jakie są plany na rozwój Wydziału?
Otwarcie gabinetu dietetycznego dedykowanego kształceniu studentów dietetyki poszerzy naszą bazę medyczną, przygotowującą do praktycznej pracy z pacjentem. Kształcenie kładzie nacisk na te aspekty działalności dietetyka, które dotyczą współczesnych zagrożeń zdrowotnych. Korzyści z funkcjonowania gabinetu odczują nie tylko studenci, ale również pracownicy uczelni i pacjenci.
Stworzenie lepszych warunków do kształcenia studentów biomedycyny i dietetyki powinno zaprocentować zwiększeniem liczby kandydatów na studia. Konkurencję mamy sporą, studia nie należą do najłatwiejszych, więc zaangażowanie na rzecz promocji wydziału ze strony studentów i pracowników jest w tej kwestii kluczowe. Trwają prace nad planem kształcenia w kolejnym roku, który jeszcze lepiej będzie odpowiadał potrzebom zawodowym naszych przyszłych absolwentów. Nawiązujemy kolejne współprace w obszarze edukacji i badań oraz wspieramy wymianę akademicką pracowników i studentów. Jesteśmy chętni i gotowi do prowadzenia kształcenia w języku angielskim oraz umiędzynarodowienia naszych kierunków w niedalekiej przyszłości. Planujemy zwiększyć aktywność studentów, włączając ich w nasze prace badawcze i działalność na rzecz uczelni. Nasze zawodowe kontakty zagraniczne sprzyjają wymianie myśli naukowej, którą możemy wykorzystać także w pracy ze studentami. Wydział rozwija się poprzez rozwój indywidualnych osób, a stworzenie każdemu studentowi i pracownikowi szans na ten rozwój jest moją rolą, dlatego planuję kontynuowanie wspierania działań każdego, komu leży na sercu nasz Uniwersytet.
Jak Pani Dziekan uważa, w jaki sposób pracownicy Wydziału Biomedycznego mogą zaangażować się w działania zwiększające świadomość naszych obywateli w zakresie zdrowia, jednocześnie wpisując się w politykę społecznej odpowiedzialności uniwersyteckiej?
Dzięki wsparciu władz uczelni mamy możliwość podkreślenia obecności i działania uczelni medycznej w życiu naszego regionu i mieszkańców. Uniwersytet prowadzi politykę odpowiedzialności społecznej na poziomie wewnętrznego zarządzania i organizacji. Wydział Biomedyczny włącza się w liczne akcje prospołeczne i charytatywne. Z funduszy pozyskanych dzięki grantom naukowym zatrudniamy naukowczynie z Ukrainy, które z powodu wojny musiały uciekać z kraju. Czynnie włączyliśmy się w akcję „My z Wami – pomoc dla Ukrainy”.
Studenci dietetyki wystąpili z inicjatywą prowadzenia warsztatów dla społeczeństwa miasta z zakresu zdrowego żywienia, wspartych czynnym udziałem nauczycieli akademickich i lekarzy specjalistów. To podkreśli wagę, jaką przykładamy do kształcenia dietetyków i zdobycie przez nich umiejętności komunikacji z pacjentem. Wkrótce ze starostami poszczególnych lat będziemy dopracowywać szczegóły organizacyjne takich cyklicznych spotkań dla mieszkańców regionu. Z kolei studenci biomedycyny od lat angażują się w upowszechnianie badań naukowych na wydziale, organizując m.in. sympozja naukowe. Chciałabym, aby i oni mogli zabrać głos w upowszechnianiu wiedzy na temat znaczenia badań naukowych w rozwoju medycyny, w profilaktyce, diagnostyce i terapii chorób. Niezmiennie istnieje potrzeba tłumaczenia faktów i mitów w naukach medycznych. Konferencje otwarte dla społeczeństwa, udział w festiwalach naukowych, warsztaty z biomedycyną i dietetyką zapewne przybliżą wszystkim zainteresowanym rolę, jaką biomedycy i dietetycy pełnią w dzisiejszym świecie. Nasi studenci to przyszłe elity, od których będzie zależało zdrowie przyszłych pokoleń. Chciałabym, aby Wydział Biomedyczny był dla nich miejscem, gdzie nie tylko zdobędą rzetelną wiedzę, praktyczne umiejętności, ale także ukształtują swoje etyczne postawy dla dobra pacjentów. Kierujemy się zasadami etyki i odpowiedzialności w procesie nauczania oraz podczas prowadzenia badań naukowych, zapewniamy przejrzystość prowadzonej działalności poprzez m.in. mierzenie rezultatów, promowanie i upowszechnianie dorobku. Na wydziale prowadzimy badania naukowe, które mogą przyczyniać się do rozwiązywania istotnych problemów społecznych dotyczących zdrowia. Ważne jest, aby upowszechnić naszą działalność.
Pani Dziekan, na pewno naszych czytelników interesuje, jak spędza Pani wolny czas?
Spędzam go z rodziną i przyjaciółmi, słucham muzyki, czytam, gotuję, planuję podróże i aktywność sportową.
Przygotowała: Justyna Jóźkiewicz
© 2022 Centrum Symulacji Medycznej UM w Lublinie