Informator uniwersytecki
numer 025
Listopad 2023
★
3
Toksyna botulinowa – szansa dla nowej grupy pacjentów
Klinika Ortopedii i Rehabilitacji Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie jest pierwszym ośrodkiem w Polsce, w którym podano toksynę botulinową typu A nowej grupie pacjentów w ramach kontraktu z NFZ. 2 listopada 2023 roku jako pierwsi otrzymali ją pacjenci z mózgowym porażeniem dziecięcym i z urazem czaszkowo-mózgowym.
Toksyna botulinowa zwana botulinotoksyną, botuliną albo potocznie „jadem kiełbasianym”, to oczyszczone białko wytwarzane naturalnie przez bakterie Clostridium Botulinum. Jej działanie polega na czasowym zablokowaniu przewodnictwa nerwowo-mięśniowego. Mięsień po iniekcji toksyny ulega rozluźnieniu i przestaje się kurczyć. Terapia polegająca na blokowaniu nerwów jest szczególnie korzystna dla pacjentów ze spastycznością, czyli nieprawidłowym, wzmożonym napięciem mięśni. Dolegliwość ta może rozwinąć się w przebiegu m.in. stwardnienia rozsianego, guza mózgu, urazu mózgu lub udaru.

Zmiany dla pacjentów
1 listopada 2023 r. decyzją Ministra Zdrowia nastąpiło rozszerzenie wskazań do leczenia spastyczności w programie lekowym „Leczenie spastyczności kończyny górnej lub dolnej z użyciem toksyny botulinowej typu A”. Oznacza to, że od teraz z refundowanej przez NFZ terapii mogą korzystać nowe grupy pacjentów. To pacjenci ze spastycznością:
- powstałą po przebytym urazie ośrodkowego układu nerwowego,
- w przebiegu stwardnienia rozsianego,
- w przebiegu mózgowego porażenia dziecięcego jako leczenie de novo lub w ramach kontynuacji wcześniejszego leczenia w ramach „pediatrycznego” programu B.30,
- z udokumentowanym rozpoznaniem paraplegii spastycznej.
Jeden zabieg iniekcji iniekcji toksyny botulinowej trwa od 15-40 minut. Liczba zabiegów waha się od kilku do kilkunastu i zależy od planu leczenia danego pacjenta. Na pierwsze efekty działania substancji nie trzeba czekać długo, bo zaledwie 2-3 dni. Ostateczne pojawiają się po ok. 4,5 tygodnia i utrzymuje się do 16 a nawet do 27 tygodni.
Pierwszy ośrodek w Polsce
W czwartek w kierowanej przez prof. dr hab. n. med. Tomasza Blicharskiego Klinice Ortopedii i Rehabilitacji SPSK Nr 4 w Lublinie pierwszymi osobami, którym została podana toksyna botulinowa w ramach refundacji NFZ dla rozszerzonej grupy pacjentów była 23-letnia pani Sylwia i 30-letni pan Łukasz.
- Od zawsze miałam porażenia mózgowe dziecięce prawej strony ciała. Mój lekarz, doktor Marcin Pencuła poinformował mnie o nowej możliwości leczenia. Po odszukaniu więcej informacji na ten temat skorzystałam z tej pomocy. Po zabiegu czuję cię dobrze, chociaż odczuwam lekki dyskomfort po wkłuciach, których miałam kilka. Czekam na efekty, które pojawią się w ciągu kilku dni – mówi pacjentka, 23-letnia Sylwia.
Pan Łukasz otrzymał toksynę botulinową w ramach terapii spastyczności związanej z urazem czaszkowo-mózgowym po wypadku.
- Jako Klinika Ortopedii i Rehabilitacji SPSK Nr 4 w Lublinie jesteśmy pierwszym ośrodkiem, który rozpoczął podawanie toksyny botulinowej typu A u pacjentów ze spastycznością kończyn w następstwie ogniskowego uszkodzenia mózgu, z udokumentowanym rozpoznaniem stwardnienia rozsianego, paraplegii spastycznej oraz u dorosłych z udokumentowanym rozpoznaniem mózgowego porażenia dziecięcego. Jest to nowość. Do tej pory iniekcje tego leku nie były refundowane dla tych grup pacjentów, a w województwie lubelskim takich chorych jest bardzo dużo. Refundacja leku o nazwie Dysport otwiera nowe możliwości leczenia, poprawy ich funkcjonowania w codziennym życiu, a nawet powrotu do aktywności zawodowej – mówi dr n. med. Agnieszka Posturzyńska z Kliniki Ortopedii i Rehabilitacji SPSK Nr 4 w Lublinie.
- Toksyna botulinowa jest jedną z najsilniejszych trucizn, jaką wytworzyła natura. Natomiast, jak to często z truciznami bywa, przy dobraniu odpowiedniej dawki może mieć ona bardzo pozytywne działanie. Właśnie z tego względu znalazła ona szerokie zastosowanie w kosmetologii i medycynie. Do tej pory przy pomocy toksyny botulinowej w ramach refundacji NFZ leczona była m.in. spastyczność, czyli niekontrolowany wzrost napięcia mięśniowego u pacjentów z uszkodzeniami układu nerwowego po udarach. Musimy jednak pamiętać, że problem spastyczności występuje też u innych pacjentów, powoduje dyskomfort, utrudnia mobilność ruchową i rehabilitację. Ta grupa pacjentów, do której należą m.in. osoby po ciężkich urazach czaszkowo-mózgowych, dorośli z mózgowym porażeniem dziecięcym czy chorujący ze stwardnieniem rozsianym, była do tej pory wykluczona z możliwości leczenia się w ramach refundacji leku przez NFZ. Pacjenci z niekontrolowaną spastycznością z powodu przykurczy w obrębie stawów biodrowych i kolanowych mają nieprawidłowo ułożone kończyny i trudność w zmianie pozycji. Spastyczność powoduje zgięcia w stawach łokciowych i nadgarstkach, zaciśnięcie dłoni w pięści. Pacjenci często nie są w stanie wykonywać podstawowych czynności higienicznych, mają utrudniony proces rehabilitacji ruchowej. Jako lekarz cieszę się, że zmiany dotyczące refundacji dały nam, jako pierwszemu ośrodkowi w Polsce, możliwość rozszerzenia grupy pacjentów leczonych przy użyciu tej nowoczesnej terapii. W Klinice Ortopedii i Rehabilitacji SPSK Nr 4 w Lublinie dysponujemy aparaturą diagnostyczną, która umożliwia dokładne zlokalizowanie spastycznego mięśnia i podanie odpowiedniej dawki toksyny botulinowej. Precyzja iniekcji i dokładne określenie ilości podawanej substancji stanowią kluczową rolę w efektywności leczenia – mówi dr n. med. Marcin Pencuła z Kliniki Ortopedii i Rehabilitacji SPSK Nr 4 w Lublinie.

Tekst: Alina Pospischil
Zdjęcia: Maciej Rukasz, prof. Tomasz Blicharski
© 2022 Centrum Symulacji Medycznej UM w Lublinie