numer 028
Marzec 2024
19

Ratujemy z ratownictwem - załamanie lodu

Gdy temperatura spada poniżej zera i na akwenach wodnych pojawia się lód, nie brakuje osób, które wchodzą na jego taflę. Należy pamiętać, że nie ma odpowiedniej grubości lodu, która zagwarantuje 100% bezpieczeństwo.
Łamiący się lód
fot. unsplash.com
Dlaczego nie powinno się ryzykować i wchodzić na lód?
Przyjmuje się, że minimalna grubość pokrywy lodowej, która powinna wytrzymać napór człowieka wynosi minimum 10cm. Nigdy jednak nie ma gwarancji, że na całej powierzchni zbiornika wodnego jest ona identyczna. W pobliżu ujść rzek, pomostów oraz gęstej roślinności lód będzie zawsze cieńszy. Na mniejszych zbiornikach jego grubość będzie zbliżona, natomiast na większych będzie już bardziej zróżnicowana. Lód ulega ciągłym zmianom nawet w przeciągu doby i wchodzenie bez odpowiedniego sprzętu może zakończyć się załamaniem.

Co zrobić jeżeli pod nami załamie się lód?
Przede wszystkim zachować spokój i nie wpadać w panikę, jednocześnie głośno nawoływać pomocy. Jeżeli wpadliśmy do wody, próbujemy położyć się na płasko i w miarę możliwości starać się wdrapać na lód. Następnie czołgamy się w stronę brzegu, najlepiej w kierunku skąd przyszliśmy. Dopiero w miejscu gdzie tafla lodowa jest grubsza i bardziej stabilna, można próbować poruszać się na czworaka. Jak już będziemy na brzegu wzywamy służby ratunkowe i jak najszybciej staramy się znaleźć ciepłe pomieszczenie. Jeżeli nie uda nam się wydostać na stały ląd, nie tracimy sił i ciepła na wydostanie się tam, tylko jak najgłośniej nawołujemy pomocy.

Jak pomóc osobie pod, którą załamał się lód?
W sytuacji kiedy będziemy świadkami zarwania się lodu pod przebywającą na nim osobą, przede wszystkim pamiętajmy o naszym bezpieczeństwie. Unikajmy wchodzenia na lód; jeżeli załamał się pod kimś istnieje duże ryzyko, że my także możemy wpaść do lodowatej wody. W pierwszej kolejności należy jak najszybciej powiadomić służby ratunkowe. W przypadku kiedy poszkodowany jest blisko brzegu starajmy się mu podać jakiś długi przedmiot, np. gałąź, linę lub szalik. Pomoże to nam ułatwić wydostanie go brzeg. Jeśli nam się to uda, zabezpieczamy tą osobę przed dalszą utratą ciepła. Należy zdjąć z niej mokre ubrania i okryć czymś ciepłym i suchym np. kurtką, kocem, folią NRC. W miarę możliwości możemy podać rozgrzewający napój, koniecznie bez dodatku alkoholu. Jeżeli poszkodowany jest nieprzytomny i nie oddycha jak najszybciej przystępujemy do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Autor: mgr Robert Skomorowski
© 2022 Centrum Symulacji Medycznej UM w Lublinie